Dziennik Anne Frank – opracowanie

Dziennik ten o osobny rodzaj literatury, której bohaterem jest dziecko, ponieważ Anne Frank nie była typową dziewczynką. Żydowska rodzina Franków wraz z zaprzyjaźnioną rodziną ukrywała się podczas drugiej wojny światowej w oficynie w Amsterdamie. Tam Anne pisała swój dziennik, w którym dokładnie relacjonowała, co się dzieje, nie szczędząc opisów swoich osobistych trosk. Przed ukrywaniem, Anne była zwykła trzynastolatką. Była zarozumiała, obrażalska i raczej nieskłonna do głębszych refleksji nad życiem. Jednak sytuacja, w jakiej się znalazła sprawiła, że dziewczynka przeszła poważną przemianę. W zamknięciu jej jedynymi rozrywkami było czytanie i nauka, Anne bardzo szybko stała się dojrzała emocjonalnie i świadoma politycznie. Mimo swojego młodego wieku potrafi zaskoczyć czytelnika trafną, często gorzką, refleksją. Jest pełna współczucia dla innych, robi wszystko, żeby ukryć swój smutek, rozwesela domowników wygłupami i podnosi na duchu pozornym dobrym nastrojem. Bardzo dobrze oddaje to fragment jednego z zapisów Anne: „Tak jak byłam, w koszuli nocnej, osunęłam się na podłogę i najpierw bardzo intensywnie modliłam się moją długą modlitwą, potem płakałam z głową w ramionach, z podciągniętymi kolanami na gołej podłodze, całkowicie skulona. Po głośnym szlochaniu wróciłam znowu do pokoju i opanowałam łzy, żeby w środku nie mogli niczego usłyszeć”.

Ukrywanie swoich stanów emocjonalnych jest bardzo trudne i niebezpieczne, szczególnie dla dziecka, które jest tak wrażliwe. Bohaterka „Dziennika” pogrąża się w swoich smutnych refleksjach i oddala się od ludzi, pozytywne myślenie przychodzi jej z coraz większym trudem. Anne męczy to, że przez domowników jest postrzegana jak dziecko, mimo, że sama czuje się o wiele bardziej dojrzała od niektórych z nich. Szuka akceptacji wśród otaczających ja ludzi, ale ostatecznie dochodzi do wniosku, że nigdy jej nie znajdzie. W ostatnich słowach swojego dziennika pisze: „…kiedy jestem cicha i poważna, to każdy myśli, że to nowa komedia i wtedy muszę ratować się żartami, nie wspominając swojej najbliższej rodziny, która zdecydowanie myśli, że jestem chora, każe mi łykać tabletki od bólu głowy i na uspokojenie, sprawdza na szyi i czole, czy mam gorączkę, pyta o wypróżnianie się i krytykuje mój zły humor, nie wytrzymuję, kiedy tak się na mnie uważa, robię się najpierw opryskliwa, potem zmartwiona, a w końcu znowu odwracam swoje serce. To co złe wywracam na zewnątrz, to, co dobre do środka i nieustannie szukam sposobu, żeby stać się taką, jaką chętnie chciałabym być i jaką mogłabym być, gdyby… na świecie nie mieszkali żadni inni ludzie.”

O tym jak bardzo Anne cierpiała i do jakich smutnych konkluzji zdarzało jej się dochodzić, żaden z domowników nie wiedział. Prawdziwą Anne poznał jej ojciec, Otto Frank, który jako jedyny z całej rodziny przeżył wojnę i miał sposobność przeczytać dziennik swojej córki. Resztę swojego życia poświęcił na rozpowszechnianie słów Anne. W przypadku „Dziennika” Anne Frank, ujęcie motywu dziecka jest bardzo nietypowe. Nad wyraz inteligentna dziewczynka dusi się w ciele dziecka, a wrażliwszy czytelnik cierpi razem z nią, przez, poczynione z niezwykła dbałością, opisy smutku, strachu i zniewolenia.

About

You may also like...

Comments are closed.