Od tego dzieła pochodzi nazwa kierunku w malarstwie. Impresjonizm (z fr. impression – impresja) oznacza wrażenie, czyli coś chwilowego i ulotnego, coś, co można zanotować w danej chwili.
Wspomniane dzieło Moneta było początkiem rozwoju impresjonizmu, dlatego początkowo nie zostało przyjęte z zachwytem. Widzowie przyzwyczajeni do motywów religijnych lub antycznych nie potrafili zaakceptować ulubionej przez impresjonistów tematyki wiejskiej, którą uważano za banalną i niegodną dzieła sztuki. Jasną paletę barw i niechęć do twardego konturu interpretowano po prostu jako skutek nieumiejętności malowania.
Technika malarstwa impresjonistycznego opiera się na twierdzeniu, ze barwy dzielą się na kolory podstawowe i komplementarne. Czysta biel i czerń są zredukowane do minimum. Plamki koloru nanoszone są na płótno szybkimi, drobnymi ruchami pędzla, nakładają się one na siebie, zlewają, co z pewnej odległości daje jednolity obraz.
Na obrazie Monet’a widzimy poranek w porcie, wznoszący się ponad horyzontem czerwony okrąg słońca rzuca smugę blasku na rozedrganą wodę, rozprasza mgłę i pozwala dostrzec rybackie łódki. Jest to wrażenie chwili, wszystko się zmienia i taki moment jak unosząca się mgła, kolor słońca czy ciemne postacie rybaków będą trwały dosłownie chwilę, dlatego właśnie Monet musiał notować to wrażenie pospiesznymi ruchami pędzla.
Impresja – wschód słońca – interpretacja dzieła
